wtorek, 13 marca 2012

Organizer samochodowy dziecięcy dla Tymka

Heja ;)

Dziś w Szyciakach prezentuję organizer samochodowy dziecięcy dla Tymka.
Powiem, że długo się zastanawiałam jak go uszyć. 
Koleżanka Asia dała mi niezły orzech do zgryzienia...
....gdybałam parę dni.
Wymyśliłam, uszyłam i oto efekty ;)
Bardzo mi się podoba a Wam?

Materiał sztywny i ciężko było igłę wbijać. Nie ukrywam palce bolały ;p
Całkowicie ręczne arcydzieło, pomysł własny.
Posiada trzy kieszonki. Jedna na górze, która mieści dwie zabawki.
Zabawka żółwik jest miękką grzechotką ( w główce mały ma dzwoneczek),
zabawka żyrafa szeleści ( w środku umyte opakowanie po chipsach).
Druga kieszonka z literką T jak Tymuś ;) np na zabawkę lub butelkę.
I na dolę długa kieszonka na drobiazgi. Z lewego boku ozdobny kwiatek.
U góry dwa solidne sznurki, którymi mocuję się całość na zagłówek.

wymiary:
szeroki na 43 cm
długi na (bez sznurków) 61 cm

Część zdjęć robiona nocą, gdyż tylko w tedy miałam czas by zejść do auta i przymierzyć.
Więc jakość kiepska.














6 komentarzy:

  1. larvunia siedzisz w mojej glowie, ja umyslilam sobie cos takiego dla dominiki do pokoju przy lozku. piekny organizer:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziekuje ;)
    Szyj i chwal sie nam ;)
    Ja sie zastanawiam czy by nie dorobuc gumke na dlugosci u dołu, przeciez na dole nie bedzie tak bezwładnie wisieć. Chyba tak zrobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kochana, jesteś niesamowita :*:* Dziękuję Ci bardzo!!

    OdpowiedzUsuń
  4. moze faktycznie gumka bylaby dobra:)

    OdpowiedzUsuń
  5. O kurczę, w życiu by mi takie fajne pomysły nie przyszły do głowy! Podziwiam kreatywność, naprawdę! I cudne te maskoteczki :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzieki dziewczyny ;)
    Zolzik.. pomysl dala mi Asia, spytala czy bym je nie uszyla. Gdybalam pare dni... ale stwierdzilam ze dam rade ;) hehehe
    Mi sie tez bardzo podoba.
    Teraz bede brala sie za Szyciaka dla Iwnki a raczej dla jej Patki ;)

    OdpowiedzUsuń