Dziś specjalnie na życzenie synka uszyłam kotka poduszkę.
Dla Marcelutka chorutka podusia "Przytul Kociusia"
Bidulek chory jest...
"Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku
I przyszedł kot doktor
,,Jak sie masz koteczku?,,
,,Źle bardzo,, - i łapkę wyciągnął do niego.
Wziął za puls pan doktor poważnie chorego"
Stanisław Jachowicz
"Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku
I przyszedł kot doktor
,,Jak sie masz koteczku?,,
,,Źle bardzo,, - i łapkę wyciągnął do niego.
Wziął za puls pan doktor poważnie chorego"
Stanisław Jachowicz
Ale cudo! Taki strasznie przytulasty :D
OdpowiedzUsuńCudny Kiciuś dla Cudnego Marcelitka! Zdrówka Zuchu!!
OdpowiedzUsuńDzieki dziewczyny.
OdpowiedzUsuńZołza mieciutki jest bardzo koteczek ;)
Katgen dzieki ;*
Ja też chcę! :)
OdpowiedzUsuńA czym wypełniłaś?
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/kulka-silikonowa-sztuczny-puch-wklad-do-poduszek-i2192680759.html tym zołza , zawsze tym ;)
OdpowiedzUsuńKatgen identyko chcesz? Masz jeszcze taki materiał ;) JAkby co to pisz..
poducha super, widze, ze seria kotow powstaje:))
OdpowiedzUsuń