wtorek, 20 grudnia 2011

Aniołki, serca i bałwanki... Świątecznie.

Przedstawiam obiecane arcydzieła z masy solnej.
Właśnie je pomalowałam, w końcu ;)
Niektóre idą na prezent inne zostają u mnie w domu
i będą zajmować szczytne miejsce na żywej choince.


Na zdjęciach tego nie widać ale figurki mienią się,
niektóre pomalowałam lakierem z brokatem.
(kliknij w zdjęcie a powiększy się)

 






Masa solna z której stworzyłam figurki:
2 szklanki mąki
2 szklanki soli
1 szklanka wody
Wymieszać, ugniatać aż powstanie jednolita masa.
Wyrzeźbić aniołki, bałwanki lub serduszka (co kto lubi).
Tyle wyszło mi właśnie z takiej ilości.
Później zostaje wypiec w temp ok 50-90'C przez parę godzin 
lub wysuszyć na słońcu ewentualnie jak ja to zrobiłam
na kaloryferze wysuszyć przez 2 doby ;)
Pomalować wedle gustu i GOTOWE ;) 

PS. Ja malowałam farbami plakatowymi i lakierem do paznokci ;)

 Miłego lepienia!

1 komentarz:

  1. najbardziej podobala mi sie anioly trzymajace sie za rece, super figurki

    OdpowiedzUsuń